sobota, 20 czerwca 2015

Sup

Wiem, wiem, nie dajemy znaku życia, przepraszam ;-; Ale spokojnie moi drodzy, bowiem jutro wrzucimy rozdział. Miał być dzisiaj, ale jako że nasze życie socjalne postanowiło dać o sobie znać, nie ma w domu ani mnie, ani Scarlett, więc nie mam jak dokończyć pisac, a ona nie ma jak sprawdzić. Mam nadzieję, że czekanie was nie zniechęciło i dalej chcecie to czytać ;-;

1 komentarz:

  1. Spokojnie, nie zniechęciło, ale jeszcze kilka takich tygodni, a zobaczyłybyście, co to jest gniew fanów ! :)

    OdpowiedzUsuń